Wielkanoc jak każde święta słynie z obfitości i odstąpień od diet czy zasad zdrowego żywienia. Aby je uczcić zbieramy się w gronie rodzinnym, przygotowujemy niecodzienne potrawy, ubieramy się odświętnie. Chcemy odpocząć od pracy, zrelaksować się w gronie najbliższych czy poczuć prawdziwą wiosenną aurę. Okazuje się jednak, że to wcale nie jest takie proste jak nam się wydaje, a często zamiast dobrej energii zauważamy efekt poświątecznego przyrostu wagi, z którym boryka się coraz więcej osób.
Zakupy w ostatniej chwili, gotowanie, sprzątanie… żadnych przyjemności. Po tych kilku dniach wolnych od pracy, które planowaliśmy przeznaczyć na odpoczynek jesteśmy jeszcze bardziej zmęczeni, a do tego czujemy się ociężali i bez energii do pracy. Do tego zauważamy, że przybyło nam kilogramów, a wszystko przez spędzanie większości czasu przy stole oraz przez świąteczne przejadanie się, co później chcemy zwalczyć stosując przeróżne diety. I tak co roku - istne błędne koło.
Jak zorganizować święta wielkanocne, aby czuć się po nich wypoczętym, zafundować swojemu organizmowi zastrzyk zdrowia oraz naładować baterie do dalszej pracy? Oto kilka propozycji.
Przeczytaj także:
20 wymian, które odchudzą wielkanocne stoły
Niepozorne przygotowania do świąt
Zazwyczaj aktywność fizyczna kojarzy nam się z wizytą na siłowni czy z porannym joggingiem jednak ta w wydaniu wielkanocnym trochę się różni od tej tradycyjnej, choć trzeba przyznać, że jest nieodzownym składnikiem przygotowań do Wielkanocy. Weźmy chociażby świąteczne zakupy w supermarkecie, które zajmują nam przynajmniej godzinę. Jest to wydatek ok. 3kcal/kg, co np. dla osoby ważącej 60kg jest zużyciem ok. 180kcal.
Wiosenne porządki to również nie lada wyzwanie, oprócz tego, że podczas mycia okien, odkurzania i ścierania kurzy możemy pozbyć się dodatkowo około 8kcal/120min/kg masy ciała, co dla osoby ważącej 60kg jest ubytkiem prawie 500kcal, to mamy także satysfakcję z aktywnie spędzonego dnia, a w naszym domu czuć świeży powiew wiosny. Same plusy!
Wielkanocna aktywność fizyczna
Nie rezygnujmy jednak z innych form aktywności fizycznej. Zachęćmy do ruchu całą rodzinę, zrezygnujmy z samochodu i wybierzmy się ze święconką na pieszo, a po wielkanocnym śniadaniu wyjdźmy na rodzinny spacer lub zorganizujmy małą wycieczkę rowerową. Oprócz kolejnego wydatku energetycznego (marsz- ok. 3kcal/60 min/kg m.c; jazda na rowerze 4,4 kcal/60min/kg m.c) podwyższy to nasz metabolizm, dzięki czemu nie odczujemy aż tak obfitości potraw na wielkanocnym stole, zażyjemy świeżego powietrza i dodamy energii swojemu organizmowi. Utrzymując aktywność fizyczną na dobrym poziomie poprawiamy pracę m.in. układu krwionośnego, oddechowego czy pokarmowego oraz pobudzamy do działania mózg i wzmacniamy mięśnie zachowując pełnię zdrowia przez dłuższy czas.
Obfitość wielkanocnego stołu
Oprócz wszystkich przedświątecznych obowiązków oraz różnych form wielkanocnej aktywności fizycznej jest też wiele sposobów jak ciekawie i rodzinnie spędzić okres przedświąteczny oraz świąteczny w swoim domu. Są to tradycyjne zwyczaje wielkanocne, które zapobiegną wielogodzinnemu siedzeniu przy stole i dojadaniu.
Spędzenie tych kilku dni przy stole nad talerzem może bardzo źle wpłynąć na nasz metabolizm efektywnie go rozregulowując, nawet jeśli wcześniej stosowaliśmy się do zasad zdrowego żywienia. Nasza praca może pójść na marne. Zdarza się, że podczas takich uroczystych dni spożywamy nawet 4 razy więcej kilokalorii niż na co dzień, co w połączeniu z siedzącym trybem, telewizorem i dodatkiem alkoholu prowadzi do przyrostu wagi w postaci tkanki tłuszczowej, a do tego może być powodem gorszego trawienia, zaparć czy wzdęć.
Trzymajmy się zatem zasady 5 mniejszych posiłków w ciągu dnia o stałych porach i miejmy umiar w słodkościach, w które Wielkanoc jest szczególnie obfita. Poniżej zaproponowałam także kilka sposobów na uatrakcyjnienie trochę tych kilku wolnych dni, aby naszym jedynym zajęciem nie było świętowanie przy stole.
Przeczytaj także:
20 wymian, które odchudzą wielkanocne stoły
Zdobienia wydmuszek czyli tzw. pisanki
Tradycyjnym zwyczajem wielkanocnym jest zdobienie jajek, czyli tzw. pisanki. Metod jest bardzo wiele i w miarę upływu lat sposoby na udekorowanie symbolu nowego życia się zmieniają, ale tradycja jest ciągle ta sama. To dobry sposób na zabawę z dziećmi, ale również dostarczy nam dużo uśmiechu jako zajęcie dla dwojga.
Dekorowanie palemki jako symbolu szczęścia to kolejna tradycja wielkanocna ciągle bardzo modna. Jak głosi legenda poświęconą palemką biło się lekko domowników, by zapewnić im szczęście na cały rok.
Wspólne zajęcia tego typu zainteresują przede wszystkim dzieci, działają pozytywnie na ich rozwój i kształtują wyobraźnię, a przede wszystkim pozwalają wesoło spędzić czas w rodzinnym gronie. Można również dodać do tego wspólne dekorowanie koszyczka wielkanocnego. Jeśli włożymy w Wielką Sobotę do niego pisanki zrobione własnoręcznie przez naszą pociechę sprawimy jej wielką przyjemność i pozwolimy cieszyć się świętami na swój własny sposób, a jeśli zamiast kiełbasy wieprzowej i pszennej kajzerki w święconce i na wielkanocnym śniadaniu znajdzie się pełnoziarniste pieczywo i kiełbaska drobiowa skorzysta na tym cała rodzina.
Jest w Polskiej tradycji wielkanocnej jeszcze jeden zwyczaj, lecz zapewne wszyscy się domyślamy jaki mam na myśli – oczywiście lany poniedziałek, zwany również śmigusem dyngusem. Jest to dzień jedyny w swoim rodzaju dający tyle radości i uśmiechu na twarzy co rozpakowywanie prezentów na Boże Narodzenie. Ponadto śmiech wzmacnia mięśnie brzucha i twarzy oraz poprawia nasze samopoczucie, a co za tym idzie również i wygląd.
Korzyści aktywnego wypoczynku
Nie ograniczajmy się więc do oglądania telewizji i jedzenia w czasie świąt, postarajmy się stworzyć niepowtarzalną atmosferą pełną radości i rodzinnego ciepła. Po takim okresie zapewne wrócimy do pracy bez dodatkowych kilogramów, z uśmiechem na twarzach i zapałem do pracy, a nasz organizm się uspokoi, pozbędziemy się codziennych stresów, będziemy bardziej skupieni i wydajni w pracy natomiast dla naszych dzieci bez względu na wiek będzie to niezapomniany okres, który będą wspominać jeszcze przez długi czas.
Autor: Katarzyna Cymmer