Musztarda jako przyprawa
stosowana była już w starożytnym Rzymie i Grecji. Do dzisiejszych czasów wytwarzana jest w bardzo podobny, tradycyjny sposób, choć jej konsystencja zmieniła się z sypkiego proszku na gęsty sos. Głównym składnikiem musztardy są nasiona gorczycy moczone w occie lub winie. W zależności od rodzaju sosu wykorzystuje się gorczycę czarną, białą lub sarepską oraz dodatki takie jak: ziele angielskie, pieprz, cukier, miętę oraz estragon.
Mimo, iż sos składa się głównie z wody, zawiera również
wiele cennych składników odżywczych. Oprócz węglowodanów i tłuszczów obecna jest w nim również pewna ilość białka oraz soli mineralnych i witamin. Duże ilości potasu pozytywnie wpływają na układ nerwowy, natomiast wapń wzmacnia szkielet i zapobiega osteoporozie. Zawarte w musztardzie flawonoidy i przeciwutleniacze takie jak witaminy: C i E oraz beta-karoten poprawiają funkcjonowanie mózgu.
Obecny w sosie błonnik przyspiesza perystaltykę jelit i ułatwia trawienie. Przyprawę można uznać za niskokaloryczną i z pewnością zdrowszą niż sosy zawierające duże ilości oleju lub śmietany. Nie dostarcza również cholesterolu.
W medycynie ludowej musztarda stosowana była jako
przyprawa lecznicza, regulująca pracę układu pokarmowego, działająca antybakteryjnie i obniżająca ciśnienie krwi. Produkowana z białej gorczycy musztarda łagodna jest delikatna dla żołądka i nadaje się do wyrazistych potraw. Musztardy ostre są mniej kaloryczne jednak nie poleca się ich osobom cierpiącym z powodu wrzodów żołądka i dwunastnicy.
Pomimo tego, że musztarda znana jest już od tak dawna, do dziś pozostaje jednym z najczęściej spożywanych sosów na świecie, a wśród jej wielbicieli przede wszystkim należy wymienić Francuzów. O jej popularności może świadczyć fakt iż w USA powstało nawet
Muzeum Musztardy, a w każdy pierwszy weekend sierpnia obchodzony jest Światowy Dzień Musztardy. Sos w prosty sposób można przygotować w domu. Warto wtedy wzbogacić jej smak i aromat zdrowymi dodatkami takimi jak czosnek, chrzan, cytryna, a ziarna gorczycy namoczyć w łagodniejszym niż ocet oleju z pestek winogron.
Autor: Ilona Andraka