Jak wyjść z diety, w której jadło się 3 razy dziennie saszetkę ryżu brązowego z owocami, warzywami, jogurtami naturalnymi, mięsem z kurczaka i rybami? Czy jeżeli np. co tydzień będę zmieniać jeden posiłek np. śniadanie na normalne śniadanie, za kolejny tydzień obiad na normalny itd to utyje? Chciałabym do diety wprowadzić pieczywo i inne dania.
Falkowa
Pani Falkowo,
W wychodzeniu z diet odchudzających głównie chodzi o bilans energetyczny. Ważne jest żeby zbyt szybko nie dokładać do diety większej ilości kalorii, lecz stopniowo zwiększać kaloryczność, w końcowej fazie dochodząc do kaloryczności odpowiadającej zapotrzebowaniu energetycznemu. Przeliczyłam Pani dietę pod kątem kalorii i zakładając, że oprócz ryżu, jadła Pani 2 owoce, 3 porcje warzyw, duży jogurt i gotowaną pierś z kurczaka wychodzi około 1700 kcal na dzień.
Myślę, że jeżeli osiągnęła Pani prawidłową wagę i nie chce już Pani dopuścić do dalszego spadku masy warto nieco zwiększyć kaloryczność diety, przez pierwsze 2-3 tygodnie o 100 kcal, przez następne o kolejne 100kcal i tak do czasu aż dieta stanie się normokaloryczna. Przez cały ten okres czasu należy regularnie się ważyć.
Myślę, że w pierwszym kroku warto zadbać o większe urozmaicenie produktów zbożowych. Ryż z powodzeniem może wymienić Pani na kasze w proporcji 1:1, makarony pełnoziarniste (woreczek ryżu odpowiada około 90g makaronu przed ugotowaniem lub 200g po ugotowaniu) lub zastąpić ciemnym pieczywem (woreczek ryżu to 3 niewielkie kromki ciemnego pieczywa). Dietę warto stopniowo wzbogacać w zdrowe tłuszcze pochodzenia roślinnego, orzechy, pestki, oliwę i oleje roślinne, awokado. Produkty mleczne takie jak sery twarogowe, kefiry, maślanki, w umiarkowanych ilościach sery żółte, inne rodzaje chudych mięs, jaja, rośliny strączkowe.
Czuję się również w obowiązku nawiązać do Pani określenia "normalne śniadanie", "normalny obiad". Musi Pani pamiętać, że jeżeli chce Pani utrzymać zmniejszoną wagę nadal musi Pani konstruować posiłki zgodnie z zasadami zdrowego żywienia. Korzystać w produktów pełnoziarnistych, warzyw i owoców, jadać chude mięso, ryby, jaja, strączkowe, zdrowe tłuszcze, chude produkty mleczne. Nie sięgać po słodycze, używki, fast-foody i pamiętać o dużej ilości wody.
Ostatnim ważnym elementem zabezpieczającym przed efektem jojo jest aktywność fizyczna, do której serdecznie zachęcam.
dietetyk: Karolina Jaworska